Chciałbym poruszyć kilka spraw o wydźwięku negatywnym:
1) Parkingi straszna nagonka handlowców, zauważyłem ze wciskają parkingi byle kupić. A prawda taka, że mało który developer sprzedaje wszystkie parkingi od strzała za taka kwote jeszcze 50tys, juz nie mowiąc o parkingu na zewnatrz za 20+ tys. Mozliwe, że ze wzgledu na ilosc mieszkańców osiedla w porównaniu do parkingów spowoduje ze zejdą wszystkie. Chce zaznaczyć ze u wiekszości deweloperów wygląda to tak parking 25tys, albo jeszcze lepiej parking na platformie za 25tys gdzie wchodzą 2 auta = podwojny zarobek. Blok powstaje i nagle cena parkingu podziemnego 8tyś.
Ja osobiscie parkingu za taka cene nie kupie, wole wpakować to 50tys na poczet kolejnego mieszkania - kawalerki (prawie 40% ceny kawalerki). I z wynajmu komuś myśleć o parkingu lub garażu ( a z doświadczenia wiem ze będzie pełno ofert wynajmu miejsc postojowych bo tak jest wszedzie)
2) Z tego co zauważyłem deweloper wogole nie szanuje klienta. Ze tak powiem albo bierzesz albo spadaj... Przykład mam u siostry jak to wyglądało. Wpłaty rozłożone pod klienta, deweloper rozłożył jej tak by spokojnie wzieła kredyt i później nadrobiła wpłaty w harmonogramie. Jak widze zapis do lutego wpłata 30% mieszkania, aż śmiać mi się chce, jeszcze hasła że to raczej sztywna data a jak nie to odsetki za opóźnienie wpłat. Przecież to jest zycie, czasami na kredyt sie czeka miesiąc, czasami
Kupę ludzi rezygnuje z mieszkań a mam wrażenie, że sztuczny tłum z rezerwacjami robi sam deweloper. Byłem na 6 miejscu w obu mieszkaniach i nagle po tygodniu oba zwolnione. Cud...
3) Jakim cudem deweloper nie pozwala zmienić układu ścian działowych. U siostry, mogła zrobić jak chce, nawet pytali ją osobiście telefonicznie gdzie chce mieć gniazdka pod lodówkę (miejsce, wysokość). Klient nasz Pan...
4) Doradca kredytowy, kiepski. Wiedza kredytowa słaba. Marże zawyżone. PKO SA ma standardowa marze 1.6% która jeszcze można negocjować, prowizje z 2% na 1%. Okres przejściowy to podbicie marzy o 1% negocjowalne do 0.5%.
Podsumowując Pan sobie niezłą kasę trzepie.
5) Pani D. handlowiec wzywa mnie do podpisania umowy rezerwacyjnej, z dnia na dzień. Po czym oddzwaniam i uświadamiam, że chyba każdy pracuje i tak 3dni wcześniej należałoby zadzwonić zapytać i ustalić termin dogodny dla obu stron. Po czym proponuje mi czy możemy podpisać umowę z data wcześniejsza bo ona by już nie robiła umowy od nowa.
Szczerze mówiąc, mam zarezerwowane mieszkanie, ale jak widzę takie podejście to mam pewne wątpliwości. Cena kusi to fakt...
A teraz z sekcji pytań ciut milszych:
1) Mam rezerwacje na 1 pietrze, jak to jest z lokalami użytkowymi ? Orientujecie się czy to może być uciążliwe? Boje się ze kupi to pode mną jakiś lokal i będzie głośno. No chyba, że nie ma szans i wygłuszenie będzie na tyle dobre.
2) Halas. Mieszkanie znajduje się od strony placu zabaw czyli zasłania je ta 15 piętrowa wieża. Myślicie że hałas będzie na tyle odczuwalny??
