Komunikacja publiczna i samochodowa w Czyżynach - propozycje usprawnień

[Mate]

Witam, jak oceniacie pomysł oraz szanse budowy ulicy łączącej Spadochroniarzy i Orlińskiego. Drogę wyobrażam ją sobie w przekroju 1x2 z wydzielonymi zatokami autobusowymi tak aby można było skrócić kilka lini autobusowych jeżdżących obecnie przez dobrego pasterza (np.129).

Zaś moim zdaniem tak poprowadzona droga nie jest złym pomysłem. Ulica Stella-Sawickiego niejako odcina Czyżyny od Krakowa, a poprowadzenie omawianej drogi przełamało by tą odcinającą linię. Pojawiła by się alternatywa dla Bora - Komorowskiego oraz al. Jana Pawła II., które są w tej chwili najszybszą możliwością dostania się do centrum. Wg mnie na terenie pomiędzy wspomnianymi ulicami powinna pojawić się jakaś droga, którą można się dostać na zachód Krakowa, a nie taka która jest ślepa jak np. ta prowadząca do os. Akademickiego.

[Micha]

Witam, jak oceniacie pomysł oraz szanse budowy ulicy łączącej Spadochroniarzy i Orlińskiego. Drogę wyobrażam ją sobie w przekroju 1x2 z wydzielonymi zatokami autobusowymi tak aby można było skrócić kilka lini autobusowych jeżdżących obecnie przez dobrego pasterza (np.129).

Moim zdaniem bez sensu byłoby przecinać ten teren przelotówką, tym bardziej, że ma tam powstać Lotniczy Park Kulturowy, a znaczna część terenu, o którym mowa, jest przeznaczona na zieleń. Szansa na powstanie takiej drogi, jest raczej mała, ale moim zdaniem to dobrze. Jeżeli już, to róbmy dojścia, dojazdy do tego terenu, ale nie przecinajmy go ruchliwymi drogami przelotowymi. Sama sensownie poprowadzona droga dojazdowa do Małopolskiego Centrum Nauki poprowadzona od ul. Stella-Sawickiego, już sporo by tu zmieniła na lepsze i dała szansę na poprawienie komunikacji publicznej w rejonie biurowców przy Życzkowskiego.

Droga nie byłaby przelotowa, tak jak JPII czy Bora-Komorowskiego. Specjalnie zaznaczyłem przekrój 1x2, aby uniknąć takich kontrargumentów. Tak czy innaczej jakaś infrastruktura drogowa musi tam powstać, bo za dużo już tam powstało biurowców. Uprościła by również przebieg lini autobusowych 129, 429.

[D89]

Taka droga nie ma żadnych szans na powstanie, a budowa jej nie ma żadnego sensu. A autobusy prowadzi się nie najkrótszą możliwą drogą, tylko trasą na której są pasażerowie. Głównym celem linii 129 (i jej wzmocnienia 429) jest połączenie Politechniki i jej akademików i pomysł takiego przekierowania jest po prostu kuriozalny.

[Micha]

Taka droga nie ma żadnych szans na powstanie, a budowa jej nie ma żadnego sensu. A autobusy prowadzi się nie najkrótszą możliwą drogą, tylko trasą na której są pasażerowie. Głównym celem linii 129 (i jej wzmocnienia 429) jest połączenie Politechniki i jej akademików i pomysł takiego przekierowania jest po prostu kuriozalny.

Nie zgadzam się - bez sensu to jest to że 129 pokonuje 4km w linii prostej 40min. Po zbudowaniu tej ulicy studenci mieliby krócej na uczelnie.

[iti]

Droga nie byłaby przelotowa, tak jak JPII czy Bora-Komorowskiego. Specjalnie zaznaczyłem przekrój 1x2, aby uniknąć takich kontrargumentów. Tak czy innaczej jakaś infrastruktura drogowa musi tam powstać, bo za dużo już tam powstało biurowców. Uprościła by również przebieg lini autobusowych 129, 429.

A jakbyś chciał przekonać kierowców, żeby nie skracali sobie drogi i nie omijali korka na Bora-Komorowskiego, jadąc od ul. Młyńskiej do ul. Stella-Sawickiego? Ja nie bardzo widzę taki sposób, a pokusa byłaby na pewno duża. Jeżeli chodzi o dojazd do biurowców przy Życzkowskiego, to polecam uwadze pomysł na dojazd do Małopolskiego Centrum Nauki w Czyżynach - to dawałoby nadzieję na poprawę sytuacji w tej okolicy:

[Micha]

A jakbyś chciał przekonać kierowców, żeby nie skracali sobie drogi i nie omijali korka na Bora-Komorowskiego, jadąc od ul. Młyńskiej do ul. Stella-Sawickiego?

To tak jakbyś zapytał się mnie, jak przekonać ludzi do tego aby przesiedli się z korków na KM. Odpowiedz jest jedna - zwiększyć atrakcyjność KM.

A jeżeli 129 ze Stella pod politechnikę jedzie 30-40min to to jest słaba zachęta, bo w linii prostej to jest 4km czyli wychodzi 6-8km/h

[D89]

Nie zgadzam się - bez sensu to jest to że 129 pokonuje 4km w linii prostej 40min. Po zbudowaniu tej ulicy studenci mieliby krócej na uczelnie.

Możesz się nie zgadzać z prawem powszechnego ciążenia, co nie zmienia faktu że ono obowiązuje. Twoja niezgoda świadczy tylko i wyłącznie o Tobie.

Niby jak chcesz wybudować ulice i jednocześnie zabronić ludziom korzystania z niej? Poza tym ta ulica prowadziłaby kompletnie znikąd do nikąd, z jedenej zakorkowanej ulicy w miejsce gdzie zupełnie nie ma gdzie się włączyć i rozprowadzić ruchu.

Naprawdę nie na darmo zagadnienia takie jak medycyna, prawo albo inżyniera ruchu są wykładane na wyższych uczelniach na wieloletnich kursach. Dlaczego ciągle każdy chłopo-korpo-robotnik z ulicy uważa że on wie lepiej i jego pomysł uzdrowi sytuację, a ludzie zarządzający ruchem w milionowym mieście to durnie bez kwalifikacji?

[Micha]

Naprawdę nie na darmo zagadnienia takie jak medycyna, prawo albo inżyniera ruchu są wykładane na wyższych uczelniach na wieloletnich kursach. Dlaczego ciągle każdy chłopo-korpo-robotnik z ulicy uważa że on wie lepiej i jego pomysł uzdrowi sytuację, a ludzie zarządzający ruchem w milionowym mieście to durnie bez kwalifikacji?

Inżynierowie ruchu w Krakowie niestety są niekompetentni i tak CI powie każdy. Wyznacznikiem tego jest wolne, niewygodne i drogie poruszanie się po mieście bez względu na to czy jezdzisz samochodem, rowerem, KM (czy nawet stosował kombinację tych środków).

Akurat, tak się składa że jestem po krakowskiej "Lądówce" i wiem jak to wygląda od zaplecza :p. Uwierz mi że osoby kończące jakiekolwiek studia (nawet medycynę) nie są obdarowani jakąś "boską wiedzą i umiejętnościmi" Skończysz to zobaczysz jak to wygląda

Poza tym ta ulica prowadziłaby kompletnie znikąd do nikąd, z jedenej zakorkowanej ulicy w miejsce gdzie zupełnie nie ma gdzie się włączyć i rozprowadzić ruchu.

A jakbyś chciał przekonać kierowców, żeby nie skracali sobie drogi i nie omijali korka na Bora-Komorowskiego, jadąc od ul. Młyńskiej do ul. Stella-Sawickiego? Ja nie bardzo widzę taki sposób, a pokusa byłaby na pewno duża.

Co do łącznika to nie zrozumiałeś mnie D89 kompletnie. Ulica by się kończyła na pełnych skrzyżowaniach więc nie wiem skąd u CIebie te problemy z włączeniem i rozprowadzeniem ruchu. Z jednej strony piszecie że łącznik będzie zbyt atrakcyjną alternatywą dla Bora-Komorowskiego i stanie w korkach, a z drugiej, że będzie z nikąd do nikąd i nie będzie można nawet do niego dojechać. Zdecydujcie się Panowie - wybierzcie którąś z tych 2 wersji, bo nie mogę podać argumentów.

Ulica będzie w sam raz: nie za bardzo ruchliwa, ale też nie będzie z nikąd do nikąd ( zbyt mało popularna, nieuczęszczana)

Możesz się nie zgadzać z prawem powszechnego ciążenia, co nie zmienia faktu że ono obowiązuje. Twoja niezgoda świadczy tylko i wyłącznie o Tobie.

O czym ty chłopie piszesz? Nie dyskutujemy tu o fizyce tylko o infrastrukturze drogowej!

[Wściekły Wąż]

(...)Inżynierowie ruchu w Krakowie niestety są niekompetentni i tak CI powie każdy.(...)

Szkoda, że ludzie znający się na rządzeniu krajem i inżynierii ruchu już jeżdżą na taksówkach... "tak Ci powie każdy".
Po takim wstępie w zasadzie nie mam wiele do powiedzenia. Może tylko jedno - sprawy ruchu drogowego są wyjątkowo mocno sprzeczne z tak zwanym "chłopskim rozumem". Spytaj kogokolwiek, to usłyszysz że trzeba nawalić 15 pasów ruchu w każdą stronę a place i parki zamienić na parkingi. "Każdy Ci to powie". Tylko tak się składa, że jest to przeciwskuteczne, ale żeby to wiedzieć, to trzeba się trochę zainteresować i coś poczytać.
To miasto ma niewydolną komunikację nie dlatego, że inżynierowie ruchu są niekompetentni jak raczyłeś napisać, tylko dlatego że wszystkie decyzje są podejmowane przez przypadkowych dyletantów, którzy schlebiają wyborcom myślącym "na chłopski rozum".

[iti]

@Micha, ale puszczanie drogi przelotowej przez teren lotniska, to puszczenie jej przez środek dużego ternu rekreacyjnego (mam nadzieję, że kiedyś Lotniczego Parku Kulturowego). Przecinanie go ulicą, to wg mnie nie jest najlepszy pomysł.