Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Forum dla osób, które kupiły mieszkanie w budynku Orlińskiego 6 w budowanym przez Budimex w krakowskich Czyżynach: zakup, budowa, wykończenie itp.
anna78
Posty: 5
Rejestracja: 08 lut 2017, 9:05

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: anna78 » 09 lut 2017, 14:56

Nikt grzecznościowo nie pozwala bo ulica/chodnik jest częścią wspólną czy wszystkich, więc korzystam z mojego :)

pisać do miasta można tylko w naszej okolicy (nawet dalszej) nie ma terenów należących do miasta, natomiast co do wydawania zgód nie wszystko zależy od miasta, są też rzeczy do których miasto musi się dostosować czy im się to podoba czy nie, bo deweloper i tak wygra w każdym sadzie

można tez pisać do BX żeby parking który ma powstać w miejscu biur był ogólnodostępny dla wszystkich a nie z miejscami do wykupienia, chociaż nie wieżę że BX będzie taki dobroduszny i zrezygnuje z kasy dla dobra ludzi=mieszkańców, którym sprzedał mieszkania

pilnować całej nieruchomości/osiedla jak najbardziej ale pompowanie afer jak gucio i inni (niektórzy) to już nie wzajemne dbanie o dobro tylko tworzenie konfliktów, problemu parkingu się nie rozwiąże, tak jest na każdym osiedlu i na tym tez tak będzie, to nie jest guma, im więcej aferzystów to zrozumie tym będzie zdrowiej dla całości

Wy tam co na wsi tańczycie i śpiewacie, swoje lamenty skierujcie na ul. Wiejską w Warszawie, pewnie tańczył tam z Wami "Misiewicz" to Wam to „załatwi” :lol: do pseudo partii pseudo rządzącej którą pewnie wybraliście, zapytajcie ich tez dlaczego teraz Wam do tego wszystkiego resztę drzew wytną bez mrugnięcia okiem, nie zwykłych ludzi wina ze najpierw buduje się miejsca pracy i osiedla, a potem niewystarczającą ilość miejsc parkingowych,dróg, przedszkoli, szkół itp. to jak powiedzieć usuńcie korki z krakowskich ulic :lol: taka jest rzeczywistość i tak to będzie funkcjonować zawsze, kto ma zamiar się tym stresować i smutać a nie cieszyć krótkim Życie jego wola :)

sand
Posty: 273
Rejestracja: 16 cze 2015, 11:32

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: sand » 09 lut 2017, 15:12

anna78 pisze:Nikt grzecznościowo nie pozwala bo ulica/chodnik jest częścią wspólną czy wszystkich, więc korzystam z mojego :)

Z tym, że nie możesz korzystać z części wspólnej jak Ci się tylko podoba;). Mieszkańcy, którym utrudniasz przy okazji życie starają się to w tym wątku wytłumaczyć. Jak widać na załączonym obrazku grzeczne tłumaczenia niewiele dają, dlatego też polecam dzwonić na SM. Między innymi po to są utrzymywani z naszych podatków, żeby pouczać osoby nieznające/nieprzestrzegające przepisów. Zobaczymy czy parkowanie na dziko opłaci się na dłuższą metę.

morth
Posty: 584
Rejestracja: 18 lut 2015, 16:45

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: morth » 09 lut 2017, 15:34

anna78 pisze:Nikt grzecznościowo nie pozwala bo ulica/chodnik jest częścią wspólną czy wszystkich, więc korzystam z mojego :)

Jeśli mogłaby Pani bez przeszkód korzystać nie byłyby nakładane mandaty, o których sama Pani pisała w poprzednich postach, więc owszem grzecznościowo pozwala.

Zniżając się do poziomu wątku, klatka schodowa przed Pani drzwami wejściowymi też jest wspólna. Rozumiem że mogę sobie tam stawiać rower, bo przecież "korzystam ze swojego" ?:D
anna78 pisze:nie wiem czy wiecie ale kilku mieszkańców (w tym ja i sąsiad napewno) ma prywatną kamerę w mieszkaniach ustawiona na samochód, wiec każde takie zdarzenie jest udokumentowane, więc wrazie czego sam sobie narobi problemów, policja, sady, media, w dodatku nie omieszkać wydrukować plakatów z wizerunkiem (twarzą) i nakleić na każdej klatce, dodać na świętekrowy.pl, itp., więc jeszcze zabłysnie jako celebryta :lol:

Zapraszam do drukowania plakatów, jednak przed tym polecam mimo wszystko przeczytać cytaty z forum prawnicznego:

"Art.81.

1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:

1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;

2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

W świetle tych przepisów należy stwierdzić, że publikowanie, czy jakakolwiek inna forma rozpowszechniania czyjegoś wizerunku, zarejestrowana np. na zdjęciu czy filmie, gdy osoba ta jest istotną częścią danego obrazu, nie zaś jego szczegółem (np. w większej grupie ludzi) może być kwalifikowane jako naruszenie prawa do wizerunku."

Co do samego faktu nagrywania, bez tak naprawdę wiedzy osób nagrywanych ( bo zakładam że kamera nie jest w widocznym miejscu tylko w oknie mieszkania) to do końca też nie wiem czy nie regulują tego jakieś przepisy. Jak jest tu jakiś prawnik może się wypowie :P


slwk
Administrator
Posty: 257
Rejestracja: 12 lip 2014, 12:55

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: slwk » 09 lut 2017, 17:38

Merytorycznie proszę, bo ta dyskusja staje się bezprzedmiotowa. Wycieczki personalne także są zbędne. Szanujmy się wzajemnie, proszę.

ragandbones
Posty: 241
Rejestracja: 16 lis 2016, 0:57

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: ragandbones » 10 lut 2017, 13:15

DarthMoon pisze:
ragandbones pisze:Dzwonilem do strazy miejskiej przy okazji blokowania terenu prywatnego u nas pod firma, tez byl problem z osoba ktora parkowala a nic nie mogla SM zrobic. Sami panowie z SM powiedzieli, zeby regularnie spuszczac powietrze z kol. Nie jest to nielegalne, auto nie ulega uszkodzeniu - a bardzo uczy pokory jak sie czlowiek gdzies spieszy i auto potrzebne jest na juz. 4 kola czesto wymagaja pomocy lawety wiec koszta robia sie nie male.

Jeżeli właściciel będzie wiedział kto spuścił powietrze i wezwie mobilnego wulkanizatora, który wystawi rachunek np na 500zł to masz przechlapane. Głupota a będziesz karany. Warto?? Lepiej podnosić blokadę, bo w dzisiejszych czasach nie ma co ufać ludziom.

Nie do udowodnienia, slowo przeciwko slowu. Istnieje w tym kraju zasada domniemania niewinnosci. Wiec o ile Cie nie nagra jak to robisz to moze Ci naskoczyc z takim rachunkiem.

Mowie absolutnie serio, nie wierzysz to zadzwon do SM, opisz sytuacje i spytaj czy mozesz mu spuscic powietrze z kol ;)

wkurzający mąż
Posty: 61
Rejestracja: 11 sty 2017, 22:49

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: wkurzający mąż » 10 lut 2017, 16:55

Czy to prawda czy nieprawda to mi i tak się podoba :)

Obrazek

Saul
Posty: 144
Rejestracja: 17 sty 2017, 20:54

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: Saul » 15 lut 2017, 14:59

czy komus policja wystawila mandat? mi dzis tak wiec nie skonczylo sie na upomnieniu. mam tez jedna prosbe do osob parkujacych na parkingu. szanujmy sie nawzajem i parkujmy tak aby zostawic jak najwiecej miejsca. np osoby skrajne niech parkuja na samym koncu parkingu i takie tam. zawsze to jedno miejsce wiecej


BO6
Posty: 52
Rejestracja: 18 gru 2016, 21:01

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: BO6 » 16 lut 2017, 12:28

Często widuję (pewnie zresztą jak Państwo) na naszym osiedlu patrole czy to straży miejskiej, czy policji. W każdym przypadku wystawiają (chyba) mandaty albo wezwania na komisariat. Zdziwiła mnie jednak sytuacja sprzed kilku dni, gdy patrol policji nakładał mandaty "jak leci" wszystkim tym, którzy swoje samochody zaparkowali na chodniku po obu stronach naszego bloku. Za każdą szybą znajdowało się prawdopodobnie wezwanie na komisariat albo mandat. Ci właścicieli pojazdów zostali ukarani, natomiast notorycznie parkujący właściciel srebrnego mercedesa o nr rej. PKL... na zieleńcu już nie!!! Pomimo, że funkcjonariusz policji przechodził koło niego kilkukrotnie! Czy policjant nie może z urzędu podjąć interwencji w takiej sytuacji i ktoś musi dokonać zgłoszenia?

>Saul<
Odpowiadając na Twoje pytanie, to sąsiad dostał mandat za zaparkowanie samochodu na chodniku, bo....ktoś zaparkował na jego miejscu postojowym :-P Wiadomo, wykroczenie, to wykroczenie, jednak policjanci wydawali się być niewzruszeni.

madoxx
Posty: 78
Rejestracja: 07 paź 2014, 15:48

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: madoxx » 17 lut 2017, 11:32

Witam

Jeżeli pod blokiem staje auto osobowe na krawężniku i robi to rozsądnie, że ktoś z miejsca wyjedzie to pół biedy. Cześć osób staje na odpierdol sie totalnie, na ukos nawet bo było akurat tyle miejsca żeby wjechać. Nie wspomnę o dostawczych. Potrzeba trochę wyobraźni. Jak ktoś ma wjechać i wyjechać ze swojego miejsca??? Natomiast stawanie na zielonych częściach, samym wjeździe i całym autem powinno być napiętnowane, jak ktoś ma innych w nosie. Idziesz chodnikiem i masz zejść na ulice bo ktoś wjechał całym autem i zadowolony.

Inna sprawa to kultura stawania też ludzi na miejscach postojowych, połowa ludzi staje tak samo na odpierdol się, na linii, albo nawet kawałek na czyimś miejscu zamiast pośrodku swojego. Poza tym stawanie przodem zamiast tyłem powoduje walenie spalinami po oknach.

Stawanie na cudzych miejscach, albo ich blokowanie to jest już totalna jakaś paranoja i jakieś argumenty co były powyżej " że jak komuś będzie pasowało to będzie tak stał dwa tygodnie, a na auto ma kamerę to mu nikt nic nie zrobi" to szkoda komentować wogóle. Było sobie postawiać domy a nie zamieszkiwać we wspólnocie co trzeba trochę kooperować z ludźmi.

DarthMoon
Posty: 146
Rejestracja: 10 lut 2016, 10:34

Re: Niszczenie części wspólnych w bloku - budynek Orlińskiego 6

Postautor: DarthMoon » 26 mar 2017, 6:12

ragandbones pisze:Nie do udowodnienia, slowo przeciwko slowu. Istnieje w tym kraju zasada domniemania niewinnosci. Wiec o ile Cie nie nagra jak to robisz to moze Ci naskoczyc z takim rachunkiem.

Mowie absolutnie serio, nie wierzysz to zadzwon do SM, opisz sytuacje i spytaj czy mozesz mu spuscic powietrze z kol ;)

Może jeszcze uwierzyłby gdybym nie widział takich rozpraw sądowych, gdzie ktoś oskarża innego "na słowo" i wygrywa bez problemu. Bez dowodów, świadków, bez niczego tylko kilka słów. Dobry prawnik i każdego da się załatwić.
"Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie"



Wróć do „Orlińskiego 6 (etap II) – forum mieszkańców budynku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości