Miejsca parkingowe w okolicach ulicy Orlińskiego - jak sobie radzić?

Forum osiedla Orlińskiego przeznaczone do prowadzenia dyskusji na tematy ogólne związane z zakupem, budową, wykończeniem itp.
ked14
Posty: 149
Rejestracja: 21 sie 2016, 17:42

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: ked14 » 20 paź 2017, 10:41

maciek pisze:Szanowny kicaj
tak na marginesie, to nie mieszkańcy bloków przy Orlińskiego parkują przed Waszymi blokami wewnątrz osiedla Avia, lecz mieszkańcy AVII parkują przed blokami na Orlińskiego.

Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że jeśli chodzi o pierwszą część Twojej wypowiedzi to jesteś niestety w błędzie.

maciek
Posty: 98
Rejestracja: 22 cze 2015, 21:21

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: maciek » 20 paź 2017, 15:13

ked14 pisze:
maciek pisze:Szanowny kicaj
tak na marginesie, to nie mieszkańcy bloków przy Orlińskiego parkują przed Waszymi blokami wewnątrz osiedla Avia, lecz mieszkańcy AVII parkują przed blokami na Orlińskiego.

Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że jeśli chodzi o pierwszą część Twojej wypowiedzi to jesteś niestety w błędzie.

A to przepraszam , nie wiedziałem, że mieszkańcy bloków położonych przy Orlińskiego parkują wewnątrz ogrodzonego osiedla Avia.
Widzę, że niektórzy parkują na chodniku, na ulicy, na trawniku, na przejściu dla pieszych, ma podjeździe do garażu, ale nie pomyślałbym. że ktoś będzie wjeżdżał na teren zamkniętego osiedla, parkował tam w miejscu niedozwolonym, następnie wychodził z osiedla i udawał się do swojego mieszkania... ot Partyzant jakiś. :lol:

Brunon K.
Posty: 233
Rejestracja: 25 lis 2015, 13:50

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: Brunon K. » 21 paź 2017, 8:17

Przecież są na Orlińskiego, i w obrębie Avji ogólnodostępne, wywłaszczone parkingi, i chodniki.

PS. Ucz meneli dobrych manier...


sam.slater
Posty: 314
Rejestracja: 09 lip 2015, 21:27
Lokalizacja: O6

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: sam.slater » 21 paź 2017, 17:03

maciek pisze:Normalnym jest, że każdy człowiek chce wygodnie żyć. Każdy, ale to każdy chciałby parkować na parkingu pod samym wyjściem z budynku. Nie ma co nazywać kogoś Januszem czy też Grażyną - wszyscy jesteśmy wygodni (dzięki temu świat się rozwija). Wątek powstał nie aby się oczerniać, lecz by znaleźć ewentualnie jakieś rozwiązanie problemu ;)

Czy aby problem z miejscami to nie celowa zagrywka BDX ? Zapewne budowa miejsc postojowych przy Orlińskiego do Kłosowskiego ruszy z kopyta, gdy tylko większość miejsc postojowych w halach garażowych znajdzie nabywców. Skończą się wtedy naloty na parkujących jedną stronę na krawężniku przy Orlińskiego (jedną stroną nie można stać, a wszystkimi na ulicy można (!)) .
A te parkingi "dzikie" zapewne zaraz będą zlikwidowane.

Wygodnie mają ci którzy kupili miejsce postojowe zewnętrzne, wygodniej mają ci którzy kupili miejsce w garażu, a ci którzy nie kupili mają niewygodnie i muszą dreptać 400m z miejskich miejsc postojowych. Trzeba się z tym pogodzić. Dla mnie to proste, nie musisz mi tłumaczyć. Janusz i Grażyna jest dla mnie synonimem kogoś, kto w swoim mniemaniu wykazuje się sprytem i zaradnością, a zwyczajnie łamie przepisy np. parkując tam gdzie nie wolno, wymuszając pierwszeństwo itp...

Przez lata na tym forum przewinęło się dziesiątki tematów o parkowaniu. Napisano już prawie wszystko w tym temacie...Rozwiązaniem problemu jest respektowanie oznakowania, dbanie o ład przestrzenny pod blokami oraz o bezpieczeństwo na drogach dojazdowych do bloków. Co można zrobić? Może niech ktoś wystąpi z jakimś projektem do budżetu obywatelskiego dotyczącego budowy legalnego parkingu w okolicy, chętnie poprę, np. tego dzikiego, który kolega kilka postów wyżej zaznaczył. Proszę działać, a nie liczyć na przychylność mieszkańców na parkowanie wzdłuż bloków bo o to będzie bardzo trudno. Dla taksówki, czy rozładunków możemy zrobić coś a'la postój typu "kiss&ride" nie mam nic przeciwko. Narysować kopertę, postawić znak B35 i już. Na to się zgadzam i wielu sąsiadów pewnie też poprze. Ale i tak znając życie jakiś Janusz zaparkuje tam na noc, bo przecież jakieś wytłumaczenie zawsze znajdzie...

maciek
Posty: 98
Rejestracja: 22 cze 2015, 21:21

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: maciek » 21 paź 2017, 19:10

sam.slater pisze:
maciek pisze:Normalnym jest, że każdy człowiek chce wygodnie żyć. Każdy, ale to każdy chciałby parkować na parkingu pod samym wyjściem z budynku. Nie ma co nazywać kogoś Januszem czy też Grażyną - wszyscy jesteśmy wygodni (dzięki temu świat się rozwija). Wątek powstał nie aby się oczerniać, lecz by znaleźć ewentualnie jakieś rozwiązanie problemu ;)

Czy aby problem z miejscami to nie celowa zagrywka BDX ? Zapewne budowa miejsc postojowych przy Orlińskiego do Kłosowskiego ruszy z kopyta, gdy tylko większość miejsc postojowych w halach garażowych znajdzie nabywców. Skończą się wtedy naloty na parkujących jedną stronę na krawężniku przy Orlińskiego (jedną stroną nie można stać, a wszystkimi na ulicy można (!)) .
A te parkingi "dzikie" zapewne zaraz będą zlikwidowane.


Wygodnie mają ci którzy kupili miejsce postojowe zewnętrzne, wygodniej mają ci którzy kupili miejsce w garażu, a ci którzy nie kupili mają niewygodnie i muszą dreptać 400m z miejskich miejsc postojowych. Trzeba się z tym pogodzić. Dla mnie to proste, nie musisz mi tłumaczyć. Janusz i Grażyna jest dla mnie synonimem kogoś, kto w swoim mniemaniu wykazuje się sprytem i zaradnością, a zwyczajnie łamie przepisy np. parkując tam gdzie nie wolno, wymuszając pierwszeństwo itp...

Przez lata na tym forum przewinęło się dziesiątki tematów o parkowaniu. Napisano już prawie wszystko w tym temacie...Rozwiązaniem problemu jest respektowanie oznakowania, dbanie o ład przestrzenny pod blokami oraz o bezpieczeństwo na drogach dojazdowych do bloków. Co można zrobić? Może niech ktoś wystąpi z jakimś projektem do budżetu obywatelskiego dotyczącego budowy legalnego parkingu w okolicy, chętnie poprę, np. tego dzikiego, który kolega kilka postów wyżej zaznaczył. Proszę działać, a nie liczyć na przychylność mieszkańców na parkowanie wzdłuż bloków bo o to będzie bardzo trudno. Dla taksówki, czy rozładunków możemy zrobić coś a'la postój typu "kiss&ride" nie mam nic przeciwko. Narysować kopertę, postawić znak B35 i już. Na to się zgadzam i wielu sąsiadów pewnie też poprze. Ale i tak znając życie jakiś Janusz zaparkuje tam na noc, bo przecież jakieś wytłumaczenie zawsze znajdzie...


Dobra...
Widzisz - już idziesz w dobrym kierunku - zaproponowałeś by ktoś wystąpił z projektem budżetu obywatelskiego (choć znając życie znowu zwycięży jakiś górnolotny Latający Szybowcem Kraków, a nie jakiś przyziemny parking ;) )

Co do wygody ludzi chodzi o to, że mając ogólnodostępne wolne miejsce pod blokiem, każdy tam zaparkuje, a nie będzie parkował 400 m dalej - zgodzisz się ze mną? Czy też go nazwiesz Januszem?

A "cwaniacy" mimo, że nie będzie ogólnodostępnych miejsc i tak na siłę zaparkują na noc - choćby na kopercie "kiss&ride". Dlatego też kilka postów wcześniej pisałem, że nawet jeśli na terenie wspólnoty dałoby się wygospodarować kilka miejsc dla odwiedzających to i tak będą zajęte przez mieszkańców tego lub innych bloków.

sam.slater
Posty: 314
Rejestracja: 09 lip 2015, 21:27
Lokalizacja: O6

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: sam.slater » 21 paź 2017, 19:37

maciek pisze:
Dobra...
Widzisz - już idziesz w dobrym kierunku - zaproponowałeś by ktoś wystąpił z projektem budżetu obywatelskiego (choć znając życie znowu zwycięży jakiś górnolotny Latający Szybowcem Kraków, a nie jakiś przyziemny parking ;) )

Co do wygody ludzi chodzi o to, że mając ogólnodostępne wolne miejsce pod blokiem, każdy tam zaparkuje, a nie będzie parkował 400 m dalej - zgodzisz się ze mną? Czy też go nazwiesz Januszem?

A "cwaniacy" mimo, że nie będzie ogólnodostępnych miejsc i tak na siłę zaparkują na noc - choćby na kopercie "kiss&ride". Dlatego też kilka postów wcześniej pisałem, że nawet jeśli na terenie wspólnoty dałoby się wygospodarować kilka miejsc dla odwiedzających to i tak będą zajęte przez mieszkańców tego lub innych bloków.


Cały czas ten dobry kierunek pokazuję - miejsca ogólnodostępne w promieniu 400m. Tu się nic nie zmienia w moich poglądach. Chodnik do chodzenia, ulica do jeżdżenia, a parking do parkowania. I będę to powtarzał. Jedno czy dwa miejsca wzdłuż bloku można wyznaczyć jako enklawa gdzie parkując na 5 minut nie dostaniesz mandatu.

Dalej nazwę Januszem parkującego wzdłuż ulicy pod blokiem, bo tam nie ma wyznaczonych miejsc. Owszem jest miejsce żeby zaparkować, ale w świetle przepisów tam nie ma miejsc postojowych, bo przepisy nie pozwalają na ich wyznaczenie. Więc jak tam zaparkujesz to nazwę Cię Januszem ;) Tak samo można zaparkować na trawniku? Też jest blisko klatki...wszak wygoda wszystkich przede wszystkim... Przecież auto się zmieści...jakby się dało wjechać na dziedziniec to też pozwolimy na parkowanie tam? Nie sądzę. Trzymajmy porządek pod blokiem.

K&L
Posty: 11
Rejestracja: 19 wrz 2017, 12:14

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: K&L » 23 paź 2017, 14:42

Możemy się przepychać kto jest Januszem itd. czy to coś wnosi ? Żenada dla nas, forum ogólnie dostępne kto czyta ma ubaw i pewnie o wszystkich myśli co za Janusze. Zachowujmy odrobione kultury i jak ktoś nie ma pomysłu niech nie pisze.Miejsca 400m oddalone zaraz nie będą dostępne wprowadzają identyfikatory. Kup miejsce świetny pomysł ja kupiłam ale wiemy że płatnych miejsc dla wszystkich nie starczy. Każdemu z nas przeszkadzają źle zaparkowane samochody ale z grzeczności i dla respektowania przepisów nie znikną .Więc zamiast obrzucać się błotem podejdźmy do tematu poważnie i pamiętajmy że zaraz oddadzą resztę bloków


morth
Posty: 584
Rejestracja: 18 lut 2015, 16:45

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: morth » 23 paź 2017, 14:50

K&L pisze:Miejsca 400m oddalone zaraz nie będą dostępne wprowadzają identyfikatory.

Akurat te miejsca, które zaznaczyłem są parkingiem miejskim więc do użytku dla każdego, więc tam identyfikatorów wprowadzić nie mogą.

K&L
Posty: 11
Rejestracja: 19 wrz 2017, 12:14

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: K&L » 23 paź 2017, 16:17

Nawet jeśli to nie worek bez dna. A wiadomo że po sprzedaży wszystkich miejsc naziemnych i w garażu nadal pozostaje spory problem. Ja miejsce mam i nie muszę się przejmować. Natomiast jeśli wszyscy razem się nie zmobilizujmy żeby coś wymyślić to nie zdziwi mnie jak pomysłowi kierowcy zaczną parkowa na trawniku i w innych absurdalnych miejscach.

Rysiul4
Posty: 77
Rejestracja: 05 maja 2016, 14:21

Re: Miejsca parkingowe na Orlińskiego - jak sobie radzić?

Postautor: Rysiul4 » 23 paź 2017, 17:32

K&L pisze:Nawet jeśli to nie worek bez dna. A wiadomo że po sprzedaży wszystkich miejsc naziemnych i w garażu nadal pozostaje spory problem. Ja miejsce mam i nie muszę się przejmować. Natomiast jeśli wszyscy razem się nie zmobilizujmy żeby coś wymyślić to nie zdziwi mnie jak pomysłowi kierowcy zaczną parkowa na trawniku i w innych absurdalnych miejscach.

I o to wlasnie chodzi. Juz stoja na trawnikach i ten problem nie zniknie jesli nie zadzialamy z glowa. Policja i Sm zajmuje sie strefa zamieszkania i parkowaniem na chodnikach gdzie to nie przeszkadza w wiekszym stopniu a na auta stojace na przejsciach i trawnikach nie starcza czasu...



Wróć do „Osiedle Orlińskiego – dyskusje na tematy ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości