Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Forum dla osób, które kupiły mieszkanie w budynku Orlińskiego 1 w budowanym przez Budimex w krakowskich Czyżynach: zakup, budowa, wykończenie itp.
pawelb
Posty: 45
Rejestracja: 24 lut 2015, 11:01

Re: Ochrona nowego bloku o pozostawić czy zlikwidować - Orlińskiego 1

Postautor: pawelb » 09 lis 2017, 8:54

anonim pisze:
mieszkaniecO1 pisze:
Brunon K. pisze:Rozumiem wysokie wymagania. Mam nadzieje również w przypadku meliny za ścianą!
A filtrowentylacja, czujki instalacji przeciwpożarowej były wyłączone, i nie wykryły oparów benzyny?

Widze dosiadczenia z takimi melinami zerowe. Gwarantuje ze ochroniarz nie pomoze, pisałem o tym w innym wątku.
Przerabialem to 2 razy wiec nie strasz Pan ze jak ochrony nie bedzie to meliny sie pojawią.

Filtrowentylacja, i czujniki przeciwpozarowe na parkingu zewnętrzym (motocykl przewrócony przez wiatr) działają se średnią skutecznoscią.

a tak, bez uszcyzpliosci:
Płacimy bardzo duzą kwotę za ochronę, usługa nie jest wykonywana wcale albo na zerowym poziomie.


Jeśli nie będzie ochrony, to będzie na osiedlu syf w postaci; pijaków (w przenośni) pijących i załatwiających się w miejscu publicznym (i wiele tym podobnych), bo nikt nie będzie reagował. A może Ty podasz swój nr telefonu dla wszystkich mieszkańców i będziesz reagował na wezwanie. Nadmienię, policja nie jest od tego.


Nie wydaje mi się aby ochrona zrobiła nic ponad to co jakikolwiek mieszkaniec mógłby zrobić czyli - wykonać telefon do straży miejskiej. Dzisiaj to nic nadzwyczajnego, a skoro ktoś może wykonać połączenie do ochrony to lepiej żeby od razu na straż zadzwonił. Myślę, że nadzór "sąsiedzki" będzie w takim wypadku o wiele bardziej skuteczny.

Fedaykin pisze:Równie dyskusyjna jest sytuacja z naliczaniem opłaty za ochronę od ilości zameldowanych w mieszkaniu osób (już pomijając fakt częstego kręcenia przy meldunku, oraz to że taki sposób naliczania opłaty byłby zapewne najkorzystniejszy dla mojego portfela ;) ). Usługa świadczona jest tak samo, niezależnie od ilości zameldowanych osób - chronione są części wspólne, oraz teren dookoła budnyku, jak i same "drzwi". Ergo - powinna być "od mieszkania".


Zgadzam się w 100%
Czy jeżeli okradną komuś mieszkanie 150m, będzie można pociągnąć ochronę do odpowiedzialności ? Odpowiedzą personalnie za każdy metr okradzionej powierzchni ? :D Bo jak rozumiem 150m mieszkanie jest chronione bardziej niż 30 ? :D Nie wydaje mi się - gdyż to nie mieszkania mają być chronione :D Nie ma znaczenia czy ktoś okradnie mieszkanie 30m czy 150m ochrona za to nie odpowie. Ochrania tylko części wspólne, więc najrozsądniejsza byłaby w tym wypadku jednakowa stawka za ochronę od każdego mieszkania.

A najlepiej wymiana ochrony na monitoring. :)
Pozdrawiam

urwe60zczynszu
Posty: 1
Rejestracja: 09 lis 2017, 10:04

Re: Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Postautor: urwe60zczynszu » 09 lis 2017, 10:25

Tomi pisze:Najlepszym przykładem działania dzisiejszej ochrony była akcja w O4. Gdzie pomimo działającej ochrony ktoś potrafił wynieść z klatek kaloryfery. Po co komu ochrona za tak duże pieniądze skoro nie ponosi żadnej odpowiedzialności za uszkodzone mienie


Najlepszym przykładem działania ochrony sa kradzierze obrazów wartych po kilkanascie milionów z muzeów, jak ktoś będzie chciał to do mieszkania wejdzie. Monitoring nie zastąpi ochrony ani ochrona monitoringu, system będzie działał jeśli beda dwa ogniwa; ochronyy z kazdej z enklawy sie polacza plus centralny monitoring, wtedy liczba ochroniarzy moglaby sie skurczyc do 4/5 i bylaby efektywna a cena poszla by przez trzy. Patrzac na te dyskusje to tu sie to nie stanie ;(.

Micha
Posty: 117
Rejestracja: 23 paź 2017, 11:42
Kontaktowanie:

Re: Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Postautor: Micha » 09 lis 2017, 10:39

anonim pisze:Mylisz się, a jak cię nie stać na 10 zł/miesięcznie na ochronę to od razu się przeprowadź do getta - to jest żart.

Zrezygnowałbym z ochrony nawet jakby była za darmo.

Przestrzeń wspólna jest pod domofonem, tak wiec jak czujesz się zagrożony jak w Afganistanie to możesz szybko zatrzasnąć drzwi przy wchodzeniu aby nie wpuścić osoby, którą pierwszy raz widzisz a bardzo się spieszy żeby się załapać z Tobą bo nie zna kodu.

Inna sprawa to cena za ochronę wynosi 0,7zł za metr i przy mieszkaniu 150 wychodzi ok 105 zł a nie 10zł na miesiąc jak podałeś.

anonim pisze: A tak na serio, wszystkie głosy za i przeciw ochronie zostaną przedstawione na zebraniu wspólnoty w pierwszym kwartale 2018r., będziesz mógł postawić wniosek (likwidacji ochrony), który zostanie przegłosowany - wówczas zobaczysz te Twoje 90%. Reasumując; o takich sprawach decyduje wspólnota w głosowaniu a nie forum internetowe, które nigdy nie jest wiarygodne - nie obejmuje 100% mieszkańców.

Wszystie osoby które się tu wypowiadają poza Tobą są albo przeciwne albo się wstrzymują od głosu i myślę że znajdzie to odzwierciedlenie we właściwym głosowaniu.


BraveHeartt
Posty: 38
Rejestracja: 16 lut 2016, 10:17

Re: Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Postautor: BraveHeartt » 09 lis 2017, 16:08

Jak rozmawiałem na temat ochrony przy odbiorze mieszkania to powiedział mi inspektor budowlany i ten koleś który był na obiorze, że wszystkie bloki rezygnują. Bo dobrze wiedzą, że nie ma sensu żeby była ochrona która jak coś się dzieje jest w innym miejscu albo odchodzi żeby się nie narażać. Który z was będą na emeryturze czy rencie z grupą inwalidzką pracując na ochronie narażałby swoje życie? Idę o zakład, że żaden tylko byście woleli przesiedzieć spokojnie do końca służby i zmykać do domu. I tak jest zawsze na ochronie. Wiem bo sam pracowałem i widziałem jak się zachowują osoby starsze ochraniające obiekt.

anonim
Posty: 33
Rejestracja: 05 lis 2017, 17:16

Re: Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Postautor: anonim » 10 lis 2017, 1:50

BraveHeartt pisze:Jak rozmawiałem na temat ochrony przy odbiorze mieszkania to powiedział mi inspektor budowlany i ten koleś który był na obiorze, że wszystkie bloki rezygnują. Bo dobrze wiedzą, że nie ma sensu żeby była ochrona która jak coś się dzieje jest w innym miejscu albo odchodzi żeby się nie narażać. Który z was będą na emeryturze czy rencie z grupą inwalidzką pracując na ochronie narażałby swoje życie? Idę o zakład, że żaden tylko byście woleli przesiedzieć spokojnie do końca służby i zmykać do domu. I tak jest zawsze na ochronie. Wiem bo sam pracowałem i widziałem jak się zachowują osoby starsze ochraniające obiekt.

Ochrona mimo takiej nazwy nie chroni nikogo tylko dba o porządek i ład na osiedlu, zawsze można do nich zadzwonić o pomoc lub prosić o zwrócenie uwagi na jakieś negatywne działania lub zjawiska. Policja na takie wezwania nie reaguje, bo jest od czego innego. Na osiedlach gdzie jest ochrona jest ładniej, czyściej i bezpieczniej. Ktoś mi zwracał wcześniej uwagę, że jak się boje mogę się zamknąć w mieszkaniu lub że to kosztuje dużo. To nie o to chodzi, nie chodzi by się bać, zamykać drzwiami lub zamykać ogrodzeniami, jak osiedla zamknięta np.Avia. Problemem na wspólnotach dotyczących części wspólnych jest ogólny tu mi wisizm, wandalizm, niszczenie mienia wspólnego, ogólne śmiecenie przez ludzi lub ich zwierzęta. Części wspólne (utrzymanie) też kosztują, zwrócę Wam uwagę na już będące poniszczenia terenów i elementów nieruchomości przez firmy wykonujące wykończenia. Jak myślicie, kto za to będzie płacił ??? Na osiedlu będzie dużo mieszkań pod wynajem, kto lub co zobliguje te osoby najmujące o dbanie o mienie wspólne ? Brak ochrony kosztuje znacznie drożej. Ochrona wymusi zachowania pozytywne od mieszkańców, co będzie wspólnym dobrem i finalnym zyskiem nieruchomości. Ponadto nieruchomości dobrze zarządzane zyskują na wartości - podejdźcie do swoich mieszkań jak do własnej firmy lub kapitału, którego wartość ma wzrastać. Powiem tak; Ochrona to (tani) Symbol Jakości Nieruchomości. A jakość to właściwość ulotna ale przekłada się na jakość Naszego (Waszego, moje mieszkanie idzie pod najem) życia. Ocenicie to po czasie, gdy zobaczycie zniszczenia elewacji, roślinności, napisy w winach, samochody na trawnikach, psie kupy na chodniku, obsikane elewacje i wszem obecne śmieci i graffiti na ścianach itd. To Wasz kapitał - duży kapitał - do Was należy nie tylko mieszkanie ale też chodnik, trawa i wszystko w koło (w części).

BraveHeartt
Posty: 38
Rejestracja: 16 lut 2016, 10:17

Re: Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Postautor: BraveHeartt » 10 lis 2017, 13:13

Dobra anonim powiedz lepiej jaki masz udział w Budimexie albo u zarządcy albo w firmie ochroniarskiej. Bo to co piszesz to wybacz ale dla mnie jest śmiech na sali. Wiem to z doświadczenia. A straż miejska jest od tego żeby wzywać do takich sytuacji (darmozjady jedne). Ja jestem za tym żeby ochrony nie było i podpisuje się pod tym rękami i nogami. Zresztą zebranie będzie dopiero na początku 2018 roku i wtedy dopiero można podjąć decyzje co do ochrony. Pozbycie się ochrony to chyba dopiero można po pół roku od przejęcia budynku do użytku. Więc zobaczymy jak to będzie.

anonim
Posty: 33
Rejestracja: 05 lis 2017, 17:16

Re: Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Postautor: anonim » 10 lis 2017, 18:15

BraveHeartt pisze:Dobra anonim powiedz lepiej jaki masz udział w Budimexie albo u zarządcy albo w firmie ochroniarskiej. Bo to co piszesz to wybacz ale dla mnie jest śmiech na sali. Wiem to z doświadczenia. A straż miejska jest od tego żeby wzywać do takich sytuacji (darmozjady jedne). Ja jestem za tym żeby ochrony nie było i podpisuje się pod tym rękami i nogami. Zresztą zebranie będzie dopiero na początku 2018 roku i wtedy dopiero można podjąć decyzje co do ochrony. Pozbycie się ochrony to chyba dopiero można po pół roku od przejęcia budynku do użytku. Więc zobaczymy jak to będzie.

Nie mam udziałów w firmach wymienionych przez ciebie, ale mam kilka mieszkań i wiem że najemcy nie dbają o mienie wspólne, mieszkańcy często też. Podchodzę do mieszkania jak do kapitału, wiem z doświadczenia oraz z wiedzy wyuczonej że tz. cieć podnosi wartość nieruchomości oraz ma wpływ na zachowania mieszkańców i najemców. Jeśli chodzi o straż miejską to ---- do likwidacji. To jest narzędzie dla włodarzy miejskich i polityków do różnych celów, a na pewno nie są to stróże prawa. A teraz przykład z życia: sikający mieszkaniec (najemca) z balkonu na chodnik. Straż, Policja nie pomoże, natomiast Ochrona jest narzędziem wspólnoty mieszkaniowej, na którą mieszkańcy mają wpływ. Ty pewnie nie wiesz o czym mówię. Reasumując są osiedla w których jest łatwo sprzedać i wynająć mieszkanie oraz osiedla w których cena mieszkań i najmu jest niska. Kiedyś w realu to głębiej wytłumaczę (jak będzie taka okazja). Mieszkanie to kapitał tak jak np. samochód, jak masz byle jakie auto to o nie nie dbasz a jak masz drogi samochód to dbasz i chronisz.


Micha
Posty: 117
Rejestracja: 23 paź 2017, 11:42
Kontaktowanie:

Re: Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Postautor: Micha » 10 lis 2017, 20:19

anonim pisze:Nie mam udziałów w firmach wymienionych przez ciebie, ale mam kilka mieszkań i wiem że najemcy nie dbają o mienie wspólne, mieszkańcy często też.

Jak ty sobie wyobrażasz że chłop będzie chodził i zwracał ludziom uwagi - przecież nie będzie mu się chciało za taką kasę a po za tym po co ma się narażać mieszkańcom którzy go opłacają.

anonim pisze:Podchodzę do mieszkania jak do kapitału, wiem z doświadczenia oraz z wiedzy wyuczonej że tz. cieć podnosi wartość nieruchomości oraz ma wpływ na zachowania mieszkańców i najemców. A teraz przykład z życia: sikający mieszkaniec (najemca) z balkonu na chodnik. Straż, Policja nie pomoże, natomiast Ochrona jest narzędziem wspólnoty mieszkaniowej, na którą mieszkańcy mają wpływ. Ty pewnie nie wiesz o czym mówię. Reasumując są osiedla w których jest łatwo sprzedać i wynająć mieszkanie oraz osiedla w których cena mieszkań i najmu jest niska. Kiedyś w realu to głębiej wytłumaczę (jak będzie taka okazja). Mieszkanie to kapitał tak jak np. samochód, jak masz byle jakie auto to o nie nie dbasz a jak masz drogi samochód to dbasz i chronisz.

Wybacz że Ci to powiem anonim ale mam wrażenie że to ty jesteś tym cieciem sądząc po tych twoich mądrych wypowiedziach :D

anonim
Posty: 33
Rejestracja: 05 lis 2017, 17:16

Re: Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Postautor: anonim » 13 lis 2017, 1:51

Micha pisze:
anonim pisze:Nie mam udziałów w firmach wymienionych przez ciebie, ale mam kilka mieszkań i wiem że najemcy nie dbają o mienie wspólne, mieszkańcy często też.

Jak ty sobie wyobrażasz że chłop będzie chodził i zwracał ludziom uwagi - przecież nie będzie mu się chciało za taką kasę a po za tym po co ma się narażać mieszkańcom którzy go opłacają.

anonim pisze:Podchodzę do mieszkania jak do kapitału, wiem z doświadczenia oraz z wiedzy wyuczonej że tz. cieć podnosi wartość nieruchomości oraz ma wpływ na zachowania mieszkańców i najemców. A teraz przykład z życia: sikający mieszkaniec (najemca) z balkonu na chodnik. Straż, Policja nie pomoże, natomiast Ochrona jest narzędziem wspólnoty mieszkaniowej, na którą mieszkańcy mają wpływ. Ty pewnie nie wiesz o czym mówię. Reasumując są osiedla w których jest łatwo sprzedać i wynająć mieszkanie oraz osiedla w których cena mieszkań i najmu jest niska. Kiedyś w realu to głębiej wytłumaczę (jak będzie taka okazja). Mieszkanie to kapitał tak jak np. samochód, jak masz byle jakie auto to o nie nie dbasz a jak masz drogi samochód to dbasz i chronisz.

Wybacz że Ci to powiem anonim ale mam wrażenie że to ty jesteś tym cieciem sądząc po tych twoich mądrych wypowiedziach :D

Najbardziej umiesz obrażać innych. Pewnie jesteś z tego dumny, innych argumentów nie pojmujesz, niech tak zostanie.

andrew
Posty: 15
Rejestracja: 15 wrz 2017, 8:27

Re: Koszty ochrony osiedla / bloku / czy pozostawić ochronę - Orlinskiego 1

Postautor: andrew » 13 lis 2017, 14:06

urwe60zczynszu pisze:
Tomi pisze:Najlepszym przykładem działania dzisiejszej ochrony była akcja w O4. Gdzie pomimo działającej ochrony ktoś potrafił wynieść z klatek kaloryfery. Po co komu ochrona za tak duże pieniądze skoro nie ponosi żadnej odpowiedzialności za uszkodzone mienie

Najlepszym przykładem działania ochrony sa kradzierze obrazów wartych po kilkanascie milionów z muzeów, jak ktoś będzie chciał to do mieszkania wejdzie. Monitoring nie zastąpi ochrony ani ochrona monitoringu, system będzie działał jeśli beda dwa ogniwa; ochronyy z kazdej z enklawy sie polacza plus centralny monitoring, wtedy liczba ochroniarzy moglaby sie skurczyc do 4/5 i bylaby efektywna a cena poszla by przez trzy. Patrzac na te dyskusje to tu sie to nie stanie ;(.

A auto zamykasz czy zostawiasz otwarte, mieszkanie jak wychodzisz do pracy? ciekaw jestem . Bo przecież jak mają ukraść/okraść to i tak ukradną.



Wróć do „Orlińskiego 1 (etap III) – forum mieszkańców budynku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości