Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Forum osiedla Avia dla mieszkańców i osób planujących zakup. Standard wykończenia, podpisywanie umów, odbiory.
Mordin
Posty: 239
Rejestracja: 21 mar 2017, 15:41

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: Mordin » 29 mar 2018, 17:53

Rababar pisze:Oklejanie auta to sprawa w sądzie i 1000-2000zł kary - potwierdzone info - już z wielu różnych paragrafów zależnie od tego gdzie nakleisz.

No i jest to zachowanie oko za oko, a takie się nie kończą przyjemnie.. Ktoś źle parkuje, drugi ktoś oklei, pierwszy ktoś wybije ci zęby albo szyby w twoim aucie. Brak monitoringu tylko mu to ułatwi.

I ja zgadzam się z poprzednikami - nie popieram parkowania tak, że nie da się wejść na chodnik lub z niego zejść, ale przyznam, że po to zawsze ze sobą noszę narzędzia aby ukrócić rączki osobie która będzie oklejała auto - niekoniecznie moje auto. A wracam do domu późno.

Nieźle - a zdaje Pan sobie sprawę, że jak Pan użyje swoich narzędzi na takim oklejaczu to Pan również na pewno surowszej kary nie uniknie? Chyba Pan nie przypuszcza, że odwet polegający na wybijaniu zębów lub obcinanie rąk jest bezkarny - to mentalność ze średniowiecza.

Widzę, że to powszechne stanowisko - "nie toleruję parkowania gdzie popadnie, ale ..." - jakby każdy był w porządku z przepisami i swoją okolicą to nie byłoby takich problemów. Trzeba pamiętać gdzie tkwi źródło - jednak jest nim olewanie regulacji o parkowaniu przez sporą grupę kierowców oraz olewanie stanu wspólnej przestrzeni. Mnie nie dziwi, że u niektórych rodzi to skrajne reakcje - a naklejki to jest pomysłowy sposób - bo niektórym mandaty , blokady i punkty karne wielką sankcją nie są - sam słyszałem idiotę pod swoim blokiem który chwalił się przed kolegami "ja to już ma chyba trzy mandaty...".

Mordin
Posty: 239
Rejestracja: 21 mar 2017, 15:41

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: Mordin » 29 mar 2018, 18:05

Zdumiewa mnie jak można komplikować taką prosta kwestię - po prostu parkuje się tam gdzie jest do tego miejsc przeznaczone - nie parkuje się na chodniku, na trawniku... tyle. Jak można się usprawiedliwiać, że "ja nie toleruje parkowania gdzie popadnie, ale ..." ale co? że od czasu do czasu jednak każdy może sobie stanąć gdzie popadnie - proszę mnie oświecić jaki tutaj jest tok myślenia?

tomo30
Posty: 54
Rejestracja: 10 lut 2017, 13:50

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: tomo30 » 29 mar 2018, 22:01

marian pisze:
tomo30 pisze:I jeszcze TO świetnie się sprawdza. Najlepiej działają 3 sztuki na raz. Jedna z przodu i 2 na bocznych szybkach.
Tanio, wychowawczo, choć nie po dżentelmeńsku ;) ale jak mawiał dziadzio jak chcesz wygrać z chamem czasami musisz użyć chamskich metod

to jeszcze do tego kompletu 3 naklejek się pomódl przed naklejeniem, żeby cię ktoś nie przyczaił jak mu naklejasz i nie wybił zębów za tą obywatelską postawę. Nie popieram stawania gdzie popadnie ale nikt święty nie jest, a niszczenie przez to samochodu jest debilizmem i życzę Ci takiej sytuacji żeby nadszedł właściciel jak będziesz kleił te swoje naklejki! Niestety ostatnio stało się popularne donoszenie i chęć bycia szeryfem, ale nie tędy droga.


Nie strasz Maniutek, nikt nie mówi o niszczeniu samochodu, te naklejki usuwa się z szyby bez uszkadzania jej. Choć łatwo nie jest. Co do wybijania zębów itd. to dziadziuś opowiadał że na każdego byka znajdzie się większy byk, a ci co najwięcej krzyczą to są wiesz......nic nie warci. pomijając że do przemocy to posuwają się tylko największe prymitywy. Potępianie donoszenia na szkodniki jest conajmniej dziwne, bo jakoś nie wyobrażam sobie innego sposobu postępowania z ludźmi którzy nie szanują nikogo i niczego. Co zrobisz ja okradną Ci mieszkanie, a jak pobiją...........To też będzie donoszenie ?
Co do karania za naklejki przez policję to najsurowiej karany jest nie sam fakt naklejenia, lecz czyn z art. 141 k.w. (umieszczanie w miejscu publicznym treści nieprzyzwoitych) dlatego proponowany przeze mnie model naklejki takich treści nie zawiera. Samo naklejenie nie jest równoznaczne z niszczeniem czegokolwiek i tak naprawdę to trudno na to paragraf znaleźć.
Pzdr. Sąsiadów
Maniutka też


Rababar
Posty: 16
Rejestracja: 10 sie 2017, 15:39

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: Rababar » 30 mar 2018, 10:20

Posuwanie się do oklejania czyjegoś auta to ten sam poziom prymitywizmu co złe parkowanie i ten sam co wybijanie zębów, a od pilnowania porządku są odpowiednie służby.

Mordin pisze:ale co? że od czasu do czasu


Jeżeli ktoś "bierze sprawy w swoje ręce" czyli obkleja karoserię czy szyby naklejkami (przy okazji niszcząc auto, nieważne czy schodzi czy nie) zasługuje na to samo - czyli wzięcie spraw w swoje ręce. Gorąco dopingować będę jak właściciel samochodu wytrze chodnik mordą typa co mu oklei auto, a naklejkę wsadzi do gardła.

I to jest to "ale", które niektórych dziwi. Pomijając fakt, że na Avii obecnie można parkować gdzie się tylko ma ochotę bo tak stanowią znaki...

Mordin pisze:hyba Pan nie przypuszcza, że odwet polegający na wybijaniu zębów

a pan chyba nie przypuszcza, że oklejanie czyjegoś auta to odwet bezkarny? Czy może właśnie tak pan myśli? Że ktoś nieco krzywo stoi to pan mu oklei auto? To jest właśnie mentalność ze średniowiecza.

Zresztą.. co tu dużo pisać. Skoro ktoś nie wiedział to tak, mieszkają na Avii osoby z mentalnością ze średniowiecza. Bo upomnieć, zapytać to jedno, ale oklejać auto to już drugie - więc wiedzcie, że sąsiedzi obok to osoby z mentalnością ze średniowiecza. I lepiej aby każdy nocny mądrala oklejacz miał to na uwadze zanim ponownie choćby dotknie cudzego auta...

Nie popieram złego parkowanie. Nie parkuję źle. Na Avii nie parkuję wcale. Ale nieraz już w wielu miejscach niesłusznie otrzymałem naklejki i stąd moje przygotowanie, bo niektórych można nauczyć tylko tłukąc młotkiem w łeb :lol: :D niestety taka prawda. A chamstwo się szerzy, chamów po nocy odważnych niszczących cudze auto jest coraz więcej. Zacznijcie naklejać o 18:00, zobaczymy ile ofiar śmiertelnych na tej całej Avii będzie...

tomo30
Posty: 54
Rejestracja: 10 lut 2017, 13:50

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: tomo30 » 30 mar 2018, 10:50

Posuwanie się do oklejania czyjegoś auta to ten sam poziom prymitywizmu co złe parkowanie i ten sam co wybijanie zębów, a od pilnowania porządku są odpowiednie służby.

Rabarbar odpowiednie słuzby ze względu na oznakowanie odmawiają interwencji o czy dobrze wiesz. Prowadzi to do tego że pewne nazwijmy je wybrakowanymi społecznie jednostki czują się bezkarne i wykorzystują ten fakt do bólu. Niestety do bólu sąsiadów. Skoro więc władza nie chce, nie może pomóc to trzeba pomóc sobie samemu. Metoda może nie jest szczególnie subtelna ale za to efektywna. Zaręczam Ci że gdy jakiś narwaniec faktycznie wybije komuś zęby, lu uszkodzi go w inny sposób to te same służby już nie odmówią interwencji.
Rabarbar spróbuj najpierw komuś wytłumaczyć żeby parkował porawnie, jak usłyszysz kilka razy spadaj lub dużo gorzej to otrzeźwiejesz.
I schowaj chłopie ten młotek :lol: , trafisz na kogoś nerwowego i jeden albo drugi do szpitala. Nie warto z powodu naklejki.

Mordin
Posty: 239
Rejestracja: 21 mar 2017, 15:41

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: Mordin » 30 mar 2018, 11:32

tomo30 pisze:
Posuwanie się do oklejania czyjegoś auta to ten sam poziom prymitywizmu co złe parkowanie i ten sam co wybijanie zębów, a od pilnowania porządku są odpowiednie służby.

Rabarbar odpowiednie słuzby ze względu na oznakowanie odmawiają interwencji o czy dobrze wiesz. Prowadzi to do tego że pewne nazwijmy je wybrakowanymi społecznie jednostki czują się bezkarne i wykorzystują ten fakt do bólu. Niestety do bólu sąsiadów. Skoro więc władza nie chce, nie może pomóc to trzeba pomóc sobie samemu. Metoda może nie jest szczególnie subtelna ale za to efektywna. Zaręczam Ci że gdy jakiś narwaniec faktycznie wybije komuś zęby, lu uszkodzi go w inny sposób to te same służby już nie odmówią interwencji.
Rabarbar spróbuj najpierw komuś wytłumaczyć żeby parkował porawnie, jak usłyszysz kilka razy spadaj lub dużo gorzej to otrzeźwiejesz.
I schowaj chłopie ten młotek :lol: , trafisz na kogoś nerwowego i jeden albo drugi do szpitala. Nie warto z powodu naklejki.

Służby ostatnio i tak działają dość sprawnie - przede wszystkim odeszli od nieskutecznych mandatów na rzecz blokad plus mandaty, co sprawiło że przynajmniej narazie sytuacja z parkowaniem bardzo się poprawiła. Zapewne poprawa nastąpi również po oddaniu nowych miejsca parkingowych na Orlińskiego - wszystko stopniowo.
Z doświadczenia upominanie kogokolwiek jest nieskuteczne - ludzie od razu reagują agresją co jest z punktu widzenia psychologicznego ciekawe - taka jest mentalność nie tylko chyba w Polsce - nikt nie lubi jak mu się zwraca uwagę mimo, że jego niepoprawne postępowanie jest oczywiste - jest to traktowane jako atak, wtykanie nosa w nieswoje sprawy. Mało kto zreflektuje się i przyzna, że postępuje niewłaściwie. Dlatego też szuka się innych sposobów - naklejki to jeden z nich - moim zdaniem odpowiedni do problemu. Groźby mordowania lub okaleczania za naklejki są groteskowe ale nie sądzę aby kogokolwiek traktował je poważnie. Na Avii było już parę akcji naklejkowych i jakoś nie słyszałem aby ktokolwiek ucierpiał poza dumą właścicieli pojazdów, który w kwestii prawidłowości parkowania mają coś na sumieniu. No ale może nikt nie trafił na taką osobę jak użytkownik Rabarbar, który twierdzi, że gotowy jest wręcz zamordować kogoś kto mu taką naklejkę zastosuje.

Spokojnie
Posty: 18
Rejestracja: 03 paź 2017, 13:24

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: Spokojnie » 30 mar 2018, 13:12

Służby działają poza TERENEM AVII. I tam faktycznie blokują ostatnio, co w sumie utrudnia, bo zablokowane auta nieraz stoją tygodniami. Zablokują auto za 3000zł można kupić kolejne.. :lol:

Służby na Avii będą działać gdy będą miały taką możliwość - na razie nie mają, ale branie spraw w swoje ręce w taki sposób jak wykręcanie wycieraczek, przyklejanie naklejek nie jest zbyt dobrym sposobem - wzbudza agresję i wrogość sąsiedzką, nie tworzy najlepszej (choćby bezpieczeństwem) atmosfery do wychowywania dzieci czy po prostu spokojnego żywotu. A co najgorsze - takie zachowanie wcale nie poprawia sytuacji. Auta jak stały tak stoją mimo, że już nie raz widziałem wykręcone wycieraczki oraz naklejki na szybach.

Najlepszym rozwiązaniem będzie zapewne zaciśnięcie zębów i doczekanie do zakończenia budowy, wtedy miejsc będzie więcej, pobliski parking będzie łatwiej dostępny itd. Powstaje też parking wzdł€ż Orlinskeigo, tam będzie sporo miejsc łatwo dostępnych z Avii :) . Miejsca te drogie w podziemiu jeszcze są, może potanieją, jak nie to pewnie z czasem i tak się wyprzedadzą :).

Mój apel jest prosty: zaciśnijmy zęby, zatrzymajmy złość dla siebie - jeszcze pół roku może rok i będzie naprawdę sporo lepiej.


Selassie
Posty: 299
Rejestracja: 05 cze 2017, 11:26

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: Selassie » 03 kwie 2018, 15:22

:lol: :lol: To ja dorzuce swoje trzy grosze do tej przepychanki. Tak naklejam naklejki. Chetnie pojde do sadu jesli jakis kozak z tego wątku wybije mi zęby - obdukcja i zgłoszę sprawę na policję od kopa, zobaczymy czy obrona gruchota będzie warta zasranych papierow o niekaralnosci :lol: :lol:

Dopóki samochodziarze nie zaczną szanować mojej własności jaka sa tereny zielone i chodniki (w małej części to wszystko jest moje ale wciąż jest) to ja nie zaczę szanować ich własności w postaci samochodów

Ja sobie zeby najwyzej nowe wstawie a lamus 2-3 w zawiasach hehe zobaczymy czy warto

Bogdan
Posty: 126
Rejestracja: 22 paź 2015, 16:36

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: Bogdan » 03 kwie 2018, 15:59

Mili Państwo.
Selassie o mentalności Kalego ( poniżej cytat jego postu w innej sprawie )
autor: Selassie » 06 mar 2018, 16:44
Chciałem sie pochwalic jakiego mam swietnego sasiada! I pozalic jednoczesnie bo gosc dzwoni na policje, ze mam w mieszkaniu znajomych po 22.

Okej moze opisze krótko jak cała sprawa wygląda:
Poniedziałek, przyjeżdza do mnie znajoma para obejrzeć mieszkanie.
Nawet nie robimy imprezy tylko rozmawiamy sobie w salonie.
Puka do mnie sasiad czy mozemy sie przeniesc z rozmowami z salonu do innego pokoju bo jego dziecko nie moze spac.
Zaznaczam, ze:
-nie bylo muzyki
-nie bylo wlaczonego telewizora
-nie bylo nawet alkoholu w zdanej postaci; jedynie siedzielismy i rozmawialismy sobie w cztery osoby

Powiedzialem mu, ze bedziemy dodatkowo cicho. Pomijajac ze to nawet nie impreza.
Okolo 22:30 zjawila sie u mnie policja...
Że zakłócam cisze nocna. Wpuściłem panów do mieszkania. Zdziwieni, ze zamiast dantejskich scen opisanych zapewne przez sasiada zobaczyli kilka osob bliskich 30stki siedzacych i pijsacych herbate nad albumem ze zdjeciami.

Nie dostalem nawet pouczenia.

Czemu ludzie sa az tak przewraziliwieni ? Zeby robic takie przykrosci komus kiedy nawet nic nie jest robione ?
Rozumiem glosne imprezy, muzyka - ale no chyba mozna u siebie w domu pogadac zwyczajnie wieczorem bez obawy ze nawiedzi mnie policja....
Selassie - uważam że jesteś ostatnią osobą która ma prawo zabierać głos w jakiejkolwiek sprawie stosując różne standardy w zależności od punktu siedzenia.
ja ma samochód o numerach rejestracyjnych KR 9H462 -( taka Astra ciemnoszara ) i możesz oklejać go do woli ( nie mam miejsca parkingowego ) i nie raz odsądzałeś mnie od czci i wiary jak mogę parkować gdzie popadnie. proszę , skoro możesz wstawić sobie nowe zęby , podaj mi numer mieszkania a ja zawsze po 22:00 będę naklejał Ci odpowiednie naklejki mówiące o tym że nie zachowujesz ciszy nocnej ( sąsiad też Ci to mówił ). łatwe do usunięcia o treści nie wulgarnej , takie na Twój poziom.
mili państwo , przepraszam nie mogę zrozumieć skąd ten człowiek się wziął; dlaczego uzurpuje sobie prawa odmawiając je choćby swojemu sąsiadowi.
od początku twierdziłem że parkowanie częściowo na chodniku , częściowo na ulicy jest dopuszczalne , wymysły min. Selassie że to droga pożarowa i miejsce święte bawiły mnie od ponad roku ; ale żeby gość był tak zakłamany to już jest nie do wiary.
pozdrawiam
Bogdan

Selassie
Posty: 299
Rejestracja: 05 cze 2017, 11:26

Re: Ciąg pieszy a parkowanie samochodów na nim i możliwość przejścia - osiedle Avia

Postautor: Selassie » 03 kwie 2018, 16:05

Drogi Bogdanie,

Prosze poszukac mojego mieszkania - i nakleic naklejki jesli masz taka ochote!
O ile bede naruszal cisze nocna tak jak samochody zle zaparkowane naruszaja chodniki i tereny zielnone pewnie nawet sie usmiechne zdzierajac ja.
Ciszy nocnej nie naruszam - sasiad nadwrazliwiec zadzownil na policje, policja przyjechala nie wstawila mandatu, nie dala pouczenia (czyli chyba prawa nie lamalem jak samochodziki stojace na drodze pozarowej).

Auto ktore zle stoi i chodnik czy krzaczek kaleczy od razu widac, kogos kto cisze nocna zaburza od razu slychac.
Ciekawe czy znajdziesz moj adres skoro ja takiej ciszy nie zaburzam :).

Moze oklej kilka klatek losowo zeby dac upust swojej frustracji.



Wróć do „Osiedle Avia - forum dotyczące tematów ogólnych”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości