Neigbour pisze:Nie ma problemu jak jedziesz i skracasz w Orlińskiego bo wtedy (przynajmniej ja) zwalniani ale jak ktoś jedzie dalej skrajnym prawym pasem to nie zwalnia poniżej 70 bo taka jest dopuszczalna prędkość... I wtedy może dojść do wypadku...
No to chyba tutaj jest odpowiedź na pytanie na czym tak na prawdę polega problem.
Swoją drogą, to ja jadąc w tamtych okolicach, spokojnie widzę co się dzieje i trawa jakoś mi nie przeszkadza.
Część ludzi nie rozumie prostej zasady: jedziesz ważącym ponad tonę kawałkiem metalu, to twoim obowiązkiem jest jechać bezpiecznie i robić wszystko,żeby nikomu nie zrobić krzywdy.
Jak się jedzie autem, to trzeba skupić się na drodze, a nie na gadaniu z drugą osobą, zabawą telefonem, szukaniu piosenki w radiu, myśleniu o tym co dzisiaj na kolację itd.