Komunikacja publiczna i samochodowa w Czyżynach - propozycje usprawnień

[michalxg]

Przecież na Orlińskiego nie ma miejsca na przystanki.

TO jest akurat najmniejszy problem. Obawiam się trzeba by było jeszcze poszerzyć Orlińskiego i przebudować skrzyżowanie.

Poza tym - przystanki komunikacji nie są tak daleko żeby było to konieczne.

Są daleko i to nie podlega dyskusji. Powie to każdy kto chodzi na tramwaj na JPII lub na Wiślicką.

TO jest akurat największy problem. A w którym miejscu byś chciał ją poszerzyć? Nie ma miejsca gdzie można poszerzyć ulicę (może z wyjątkiem parkingu za blokiem 12 w stronę Kłosowskiego, ale tam przystanki to już w ogóle bezsens). Poza tym - w całym ciągu Orlińskiego są miejsca postojowe, tych miejsc jest minimalna dopuszczalna ilość więc nie ma mowy o ich likwidacji choćby z uwagi na przepisy. Bez likwidacji miejsc nie zrobisz przystanków. End of story

Chodzę codziennie na tramwaj i nie, nie są daleko.

A na Wiślicką pozdjedżasz z przystanku z D303 na który jest blisko z pierwszych bloków, albo z Medweckiego jeśli mieszkasz w ostatnich blokach.

[mik]

Pomysł nie jest zły, tylko wymagałaby budowy dodatkowego pasa na ul. Stella-Sawickiego, a w to nie wierzę, zwłaszcza, że kiedyś ma być tam budowany tzw. Węzeł Mistrzejowicki. Za to ponad dwa lata temu pisałem o prostszym rozwiązaniu - umożliwieniu autobusom skrętu w lewo z prawego pasa. Takie rozwiązanie rozwiązywałoby problem rano, kiedy na prawym pasie nie ma korków, a autobus stoi na jednym z dwóch pozostałych (zwykle środkowym). W Bora-Komorowskiego wjeżdża się w 4 pasy, więc wszyscy by się zmieścili bez problemu.

Takie rozwiązanie mniej rozwiązuje problem popołudniami, kiedy korek na wszystkich pasach jest długi, ale najdłuższy na prawym (Huta wraca do domu?), ale też popołudniami większość osób jeździ raczej w stronę osiedla, niż w przeciwnym kierunku, a tam raczej nie ma problemu. Przydałyby się tylko jakieś szybsze autobusy w stronę centrum też przez Bora-Komorowskiego, a nie tylko 129 przez Dobrego Pasterza.

Już teraz jak trafi się na ogarniętego kierowcę to skręca ze Stella w lewo z pasa na wprost. Takim sposobem nikogo nie blokuje bo i taka cała Stella jedzie na raz na zielonym. Myślę, że takie rozwiązani jest najlepsze i wymaga tylko nakładów na farbę i przemalowanie oznakowania przy obecnych 4. pasach ruchu - LLPR

[iti]

Pomysł nie jest zły, tylko wymagałaby budowy dodatkowego pasa na ul. Stella-Sawickiego, a w to nie wierzę, zwłaszcza, że kiedyś ma być tam budowany tzw. Węzeł Mistrzejowicki. Za to ponad dwa lata temu pisałem o prostszym rozwiązaniu - umożliwieniu autobusom skrętu w lewo z prawego pasa. Takie rozwiązanie rozwiązywałoby problem rano, kiedy na prawym pasie nie ma korków, a autobus stoi na jednym z dwóch pozostałych (zwykle środkowym). W Bora-Komorowskiego wjeżdża się w 4 pasy, więc wszyscy by się zmieścili bez problemu.

Takie rozwiązanie mniej rozwiązuje problem popołudniami, kiedy korek na wszystkich pasach jest długi, ale najdłuższy na prawym (Huta wraca do domu?), ale też popołudniami większość osób jeździ raczej w stronę osiedla, niż w przeciwnym kierunku, a tam raczej nie ma problemu. Przydałyby się tylko jakieś szybsze autobusy w stronę centrum też przez Bora-Komorowskiego, a nie tylko 129 przez Dobrego Pasterza.

Już teraz jak trafi się na ogarniętego kierowcę to skręca ze Stella w lewo z pasa na wprost. Takim sposobem nikogo nie blokuje bo i taka cała Stella jedzie na raz na zielonym. Myślę, że takie rozwiązani jest najlepsze i wymaga tylko nakładów na farbę i przemalowanie oznakowania przy obecnych 4. pasach ruchu - LLPR

Dokładnie tak, to rozwiązanie proste i relatywnie tanie, a jednak sporo zmieniające na plus. To prawda, że są ogarnięci kierowcy, którzy już tak robią, ale lepiej byłoby, gdyby to była regułą, a nie wyjątkiem. Nie wiedząc, jak pojedzie kierowca, zwykle wybieram spacer, bo żal mi ryzykować utratę 10 min na stanie w korku (na Wiślickiej jestem w 5 min.).

[mop]

A czy nie jest przypadkiem tak, że jadący od wiślickiej na wschód mają w tym samym czasie zielone i nie ma miejsca na to co proponujecie?

[Micha]

A czy nie jest przypadkiem tak, że jadący od wiślickiej na wschód mają w tym samym czasie zielone i nie ma miejsca na to co proponujecie?

tak, musiałaby powstać odrębna faza lub zlikwidowanie możliwości skrętu, ale w tej relacji nie ma dużego ruchu więc to nie problem.

[mik]

A czy nie jest przypadkiem tak, że jadący od wiślickiej na wschód mają w tym samym czasie zielone i nie ma miejsca na to co proponujecie?

Chyba tak. Skręty w lewo są jednocześnie. ale nawet w takiej konfiguracji autobus stałby krócej. No chyba że zrobić pasy lewo, lewo, prosto +bus w lewo, prosto+prawo.

[michalxg]

Pomysł nie jest zły, tylko wymagałaby budowy dodatkowego pasa na ul. Stella-Sawickiego, a w to nie wierzę, zwłaszcza, że kiedyś ma być tam budowany tzw. Węzeł Mistrzejowicki. Za to ponad dwa lata temu pisałem o prostszym rozwiązaniu - umożliwieniu autobusom skrętu w lewo z prawego pasa. Takie rozwiązanie rozwiązywałoby problem rano, kiedy na prawym pasie nie ma korków, a autobus stoi na jednym z dwóch pozostałych (zwykle środkowym). W Bora-Komorowskiego wjeżdża się w 4 pasy, więc wszyscy by się zmieścili bez problemu.

Takie rozwiązanie mniej rozwiązuje problem popołudniami, kiedy korek na wszystkich pasach jest długi, ale najdłuższy na prawym (Huta wraca do domu?), ale też popołudniami większość osób jeździ raczej w stronę osiedla, niż w przeciwnym kierunku, a tam raczej nie ma problemu. Przydałyby się tylko jakieś szybsze autobusy w stronę centrum też przez Bora-Komorowskiego, a nie tylko 129 przez Dobrego Pasterza.

Już teraz jak trafi się na ogarniętego kierowcę to skręca ze Stella w lewo z pasa na wprost. Takim sposobem nikogo nie blokuje bo i taka cała Stella jedzie na raz na zielonym. Myślę, że takie rozwiązani jest najlepsze i wymaga tylko nakładów na farbę i przemalowanie oznakowania przy obecnych 4. pasach ruchu - LLPR

Jak można nazywać osobę która jawnie łamie przepisy o ruchu drogowym stwarzając zagrożenie na drodze „ogarniętym kierowcą”? Ja rozumiem, że na mieście nie brakuje debili, którzy mają własną wizję jazdy samochodem nie zważając na przepisy, ale żeby w dodatku do tego namawiać innych?

Należy tez sobie uświadomić że w tej sytuacji jakakolwiek kolizja jest winą tego skręcającego z pasa do jazdy na wprost, a ludzi czekających na frajera który im naprawi auto nie brakuje

[iti]

Jak można nazywać osobę która jawnie łamie przepisy o ruchu drogowym stwarzając zagrożenie na drodze „ogarniętym kierowcą”? Ja rozumiem, że na mieście nie brakuje debili, którzy mają własną wizję jazdy samochodem nie zważając na przepisy, ale żeby w dodatku do tego namawiać innych?

Należy tez sobie uświadomić że w tej sytuacji jakakolwiek kolizja jest winą tego skręcającego z pasa do jazdy na wprost, a ludzi czekających na frajera który im naprawi auto nie brakuje

Oznakowanie umożliwiające zmianę pasa ruchu ciągnie się tam prawie do samego skrzyżowania, zdarza się, że właśnie z tego ogarnięci kierowcy autobusów korzystają.

[Micha]

Witam, jak oceniacie pomysł oraz szanse budowy ulicy łączącej Spadochroniarzy i Orlińskiego. Drogę wyobrażam ją sobie w przekroju 1x2 z wydzielonymi zatokami autobusowymi tak aby można było skrócić kilka lini autobusowych jeżdżących obecnie przez dobrego pasterza (np.129).

[iti]

Witam, jak oceniacie pomysł oraz szanse budowy ulicy łączącej Spadochroniarzy i Orlińskiego. Drogę wyobrażam ją sobie w przekroju 1x2 z wydzielonymi zatokami autobusowymi tak aby można było skrócić kilka lini autobusowych jeżdżących obecnie przez dobrego pasterza (np.129).

Moim zdaniem bez sensu byłoby przecinać ten teren przelotówką, tym bardziej, że ma tam powstać Lotniczy Park Kulturowy, a znaczna część terenu, o którym mowa, jest przeznaczona na zieleń. Szansa na powstanie takiej drogi, jest raczej mała, ale moim zdaniem to dobrze. Jeżeli już, to róbmy dojścia, dojazdy do tego terenu, ale nie przecinajmy go ruchliwymi drogami przelotowymi. Sama sensownie poprowadzona droga dojazdowa do Małopolskiego Centrum Nauki poprowadzona od ul. Stella-Sawickiego, już sporo by tu zmieniła na lepsze i dała szansę na poprawienie komunikacji publicznej w rejonie biurowców przy Życzkowskiego.