O drzewach w Krakowie mówi się w ostatnich latach sporo, widać znacznie większy nacisk na zieleń, ekologię, ograniczanie uciążliwych emisji itp. W naszej dzielnicy zabrano się wreszcie za rewitalizację Parku Lotników Polskich, zmiany zaszły także w Parku Skalskiego. Ale drzewa zaczęto sadzić się nie tylko na terenach zielonych, zaczęły pojawiać się również wzdłuż dróg, nawet tych najbardziej ruchliwych.
Sadzenie nowych drzew wzdłuż al. Jana Pawła II przy skrzyżowaniu z ul. Stella-Sawickiego
Ostatnio przejeżdżający al. Jana Pawła II, czekając na zmianę świateł na skrzyżowaniu z ul. Stella-Sawickiego, mieli okazję zobaczyć pozytywny widok, jak ten na fotografii poniżej. Robotnicy sadzili tam szpaler drzew na pasie zieleni, przy tym warto zaznaczyć, że nie były to rośliny małe, kilkuletnie, ale dorodne już drzewa, mające kilka metrów wysokości. Miejmy nadzieję, że ładnie się przyjmą, lepiej, niż te posadzone wzdłuż al. Bora-Komorowskiego, gdzie część niedawno sadzonych drzew chyba uschło.
O ile oczywiście cieszy to, że mamy więcej zieleni w okolicy, to jednak cały czas czekamy na nowe parki w okolicy, przede wszystkim na nowy park w Czyżynach, który ma powstać z Budżetu Obywatelskiego Miasta Krakowa. Tu mamy wreszcie ogłoszony przetarg na budowę terenu zielonego, ale zwrotów akcji w sprawie było już tyle, że wstrzymajmy się jeszcze z gratulowaniem sobie – zaczekajmy na rozpoczęcie i zakończenie prac. Jest także park w sąsiedztwie Muzeum Lotnictwa Polskiego, który także pilnie potrzebuje gruntownego remontu. Są wreszcie w dzielnicy miejsca, gdzie o nowych parkach trzeba dopiero pomyśleć – jak okolice Sołtysowskiej, Centralnej i powstających tam nowych osiedli mieszkaniowych. Cieszmy się więcej z rzeczy małych, jak tych kilka – kilkanaście posadzonych drzew, ale walczmy o więcej!